Najlepszą częścią wyprawy do Tajlandii są posiłki. I przegryzki. I popitki. I wszystko co związane z jedzeniem! Zaczynając od śniadania: byłam niesamowicie szczęśliwa widząc że w Tajlandii Południowej (nie wiem, jak w północnej) bardzo lubiane są chińskie pierożki dim-sum, na które usilnie poluję w Kuala Lumpur. Tymczasem w Hat Yai na każdej ulicy można było… Czytaj dalej Co warto zjeść w południowej Tajlandii? (odpowiedź: WSZYSTKO!) – czyli o daniach i przekąskach w Hat Yai
Tag: zupa
Jak być Malezyjczykiem – kilka praktycznych wskazówek
Było już o tym, jak nie być turystą. Czas więc na drugi stopień wtajemniczenia, a więc jak być Malezyjczykiem. Sztuka to niełatwa i czasem pełna sprzeczności, ale warta wysiłku. Oto kilka życiowych przykładów, do wprowadzenia od zaraz: - witaj się słowami "Have you eaten?" - "Czy już jadłeś"? To typowo malezyjska zagajka, zamiast jałowych "How… Czytaj dalej Jak być Malezyjczykiem – kilka praktycznych wskazówek
Włochate owoce, chrupki z zielonego groszku i herbata na kościach wieprzowych, czyli jedzenie vol 2
Dziś jak zwykle o jedzeniu, nazbierało mi się parę ciekawych rzeczy wartych opisania. Po pierwsze, miałam wreszcie możliwość spróbowania rambutana. Od dłuższego czasu mi ten owoc chodził po głowie ale jakoś nie udało się mi go zdobyć: były albo sprzedawane w gigantycznych pęczkach, albo nieświeże, albo ich w ogóle nie było dostępnych. Ale dzięki Winnie… Czytaj dalej Włochate owoce, chrupki z zielonego groszku i herbata na kościach wieprzowych, czyli jedzenie vol 2