Zwiedzanie Malezji

Top 5, czyli co zwiedzić w Malezji – najciekawsze miejsca

Będzie to lista bardzo subiektywna, jako że przy wyborze atrakcji i miejsc kieruję się moimi upodobaniami, które sprowadzają się do dobrego jedzenia i ciekawych kulturowo miejsc (świątynie i pałace) a także tropikalnej natury.

Dla osób o innych preferencjach wspomnę, że  w Malezji jest np Legoland oraz miasteczko Hello Kitty, a także mnóstwo mniejszych i większych wysepek – poniżej musiałam ograniczyć się do tych najciekawszych.

Są też miejsca do wspinania się, chodzenia po górach (Kota Kinabalu – najwyższy szczyt w Azji południowo wschodniej), można też pochodzić po dżungli (szczególnie na Borneo).

Dla imprezowiczów polecam wyspę Langkawi słynną z balang na plaży oraz taniego alkoholu (wyspa ma status duty free).

Nie byłam jeszcze na Borneo ani we wschodniej części Malezji, organiczę się więc tylko do półwyspu malajskiego.

Kolejność miejsc w rankingu jest przypadkowa i nie niesie informacji o mojej ocenie – wszystkie z tych miejsc są jednakowo wspaniałe.

1) Kuala Lumpur

Stolica – punkt obowiazkowy. Kocham to miasto i popełniłam wpis o zwiedzaniu Kuala Lumpur – można go przeczytać tutaj.

125712-aleni

Obowiązkowo – wieże Petronas, świątyna Thean Hou, dzielnica Little India (Brickfields), meczet narodowy, Batu Caves i muzeum narodowe, 

Sugerowany czas pobytu: 3 dni.

2) Cameron Highlands

Przepiękne miejsce na północy kraju, 5 godzin jazdy od Kuala Lumpur. Soczystozielone pola herbaciane, plantacje truskawek, warzyw i farmy króliczków. 

Miejsce to zostało założone przez Brytyjczyków, co do teraz jest bardzo widoczne w budownictwie oraz kuchni – kluski i curry przeplata się tu z herbatką i świeżymi ciasteczkami o 5 po południu.

Jest to też jedno z niewielu miejsc w Malezji, gdzie trzeba wieczorami założyć sweter i długie spodnie – Cameron położone jest dość wysoko nad poziomem morza.

i-am-from-picture

Relacja z mojego pobytu w Cameron Highlands tutaj.

Sugerowany czas pobytu: 2 dni

3) Penang

Jedno z największych miast Malezyjskich, położone na wyspie. W związku z osiedleniem się licznej mniejszości chińskiej w Penang, zarówno architektura jak i kuchnia są przepełnione chińskim klimatem, Znajduje się tu piękna starówka (Georgetown) i stary, drewniany port (Jetty), wpisany na listę zabytków UNESCO. Jedzenie jest naprawdę wspaniałe i tańsze niż gdziekolwiek indziej – za słynne char keow teow czy zupę Penang laksa niejeden Malezyjczyk dałby się pokroić.

Mnie najbardziej urzekła wielka chińska świątynia Kek Lok Si, górująca nad miastem, Chyba najpiękniejsza świątynia chińska w Malezji, jak dla mnie.

kek-lok-si-temple

Do tego jest tu plaża – nie najczystsza i nie najpiękniejsza, ale świetna na uprawianie sportów wodnych lub po prostu piknik.

Relacja z pobytu tutaj.

Sugerowany czas pobytu: 3 dni.

4) Wyspy Perhentian

Moje pierwsze doświadczenie z wakacjami na tropikalnej wyspie miało miejsce właśnie na Perhentian, i do teraz, po pobycie na innych wyspach, ciągle twierdzę że to najpiękniejsza wyspa na świecie. 

Bielutki piasek, ciepła, przejrzysta woda, koralowce i kolorowe ryby, cisza i spokój w dzień oraz szalone imprezy na plaży w nocy. Można natknąć się na węża lub warana (taką gigantyczną jaszczurkę). Generalnie Perhentian to ciągle dość „dzika” wyspa – nie ma tu samochodów czy dróg, jest tylko plaża i zaraz za nią dżungla. Elektryczność dostępna jest właściwie tylko w nocy, a w knajpkach na plaży często gotuje się po prostu nad ogniem.  Spać można w taniutkich drewnianych chatkach na twardych łóżkach lub można wynająć bungalow z wiatrakiem.

W nocy za oświetlenie na plaży służą ogniska. Jest to popularne miejsce dla backpackerów, jest tu więc zawsze mieszanka ludzi z całego świata. 

perhentian-islands-482x298 beach-and-pier-on-perhentian-island-mal892

Dostać się można tutaj autobusem z KL – jedzie się przez noc, dociera się wcześnie rano i trzeba jeszcze dopłynąć promem (ok 1 godz).

Warto wcześniej zabukować hostel online, bo zwykle większość miejsc jest zarezerwowana. Jakikolwiek portal hotelowy online powinien mieć w ofercie Perhentian. NIE RADZĘ jechać bez rezerwacji, większość osób jadących bez zabukowania miejsca kończy, śpiąc na plaży.

Polecam na miejscu kupić sobie pakiet na wycieczkę łódką „Island Hopping” (ok 30 RM) – zabiorą was do pięknych raf koralowych, pozwolą pokarmić rybki z ręki i nawet pokażą mini-rekina. Fajna sprawa jeśli lubicie nurkowanie z rurką. Dla nurków z butlą też są pakiety, można też zrobić kurs nurkowy na miejscu (koszt ok 1000 RM).

Sugerowany czas pobytu: 2-3 dni

5) Melakka

Ośrodek kultury baba nyonya, czyli grupy Chinczyków którzy wżenili się w rodziny muzułmańskie i stworzyli unikaną kulturę, widoczną właściwie tylko w Melace.

Do tego, przez wiele lat był to główny ośrodek w którym osiedlili się za czasów kolonialnych Portugalczycy. Do całej tej chińskiej otoczki dochodzą więc bielone domki i białe kościoły w portugalskim stylu – świetna mieszanka!

Można zwiedzić dawny pałac sułtana, przejechać się najbardziej kiczowatą rikszą na świecie po starówce oraz spróbować przepysznej kuchni baba nyonya – polecam satay celup!

nightime-trishaw-lights-malacca

Wszystkie informacje w tym wpisie.

Sugerowany czas pobytu: 1-2 dni.

Jeśli wybieracie się do Malezji i macie jakieś konkretne zainteresowania albo preferencje – piszcie, postaram się coś doradzić.

 

153 myśli w temacie “Top 5, czyli co zwiedzić w Malezji – najciekawsze miejsca”

  1. Jakie jest realne zagrożenie chorobami (np. malaria). Wybieram się z dziećmi do Kuala Lumpur i trochę się niepokoję, chociaż czytałam, że w KL nie ma.

    1. Zagrożenie bywa bardziej sezonowe – im bardziej deszczowa pogoda, tym więcej komarów. Najważniejsza jest prewencja – spreje na komary i spanie w pokoju z moskitierą, albo przy zamkniętych oknach, jesli macie klimatyzację. Denga i malaria są zagrożeniem w całej Malezji, ale nie wpływa to jakoś specjalnie na codzienne funkcjonowanie w mieście.

  2. Witaj, czy wg Ciebie te dzikie plaże w Malezji są bezpieczne? Ludzie nie są tu zagrożeniem? Ktoś tu kradnie? czy są jakieś rozboje?
    Jestem właśnie na małej dzikiej wyspie przy Langkawi i strasznie mi się tu śpi mimo iż otoczenie rajskie…

    1. Wedlug mnie jest znacznie bezpieczniej niz np. w Polsce. Nie wiem czego mialabys sie obawiac, zwlaszcza na takim pustkowiu 🙂

      1. Ano malp……nawet w hotelach ostrzegaja by jednak ich nie zapraszac do pokoju na drinka,sam wracajac pomostem z takiej tajskiej knajpy w namorzynowym lasku najadlem sie nielichego stracha jak sobie ostrzyly zabki na moj widok siedzac rzadkiem na poreczach po obu stronach.
        Z kolei na PAngkorze przezylismy regularny atak stada makakow,glownie na nasze bagaze ktore na szczescie jakos udalo sie obronic wskakujac z nimi do wody.

  3. Hej Zu. Widzę, że ogarniasz pięknie temat…więc i ja o radę proszę:) jestem zachwycona Perhentian i poleżałambym sobie na tej rajskiej plaży, bardzo 🙂 Czy tam w połowie marca będzie możliwość krótkiego pomieszkania, tak myślę od 19.03.2016? Czy tam raczej monsunowo ? I jak z tymi tanimi hostelami, gdzie ich szukać? Na booking.com raczej ciężko o tanio i hosteli raczej brak. A ja ztych mało wymagających 🙂

    Myślę jeszcze nad Langkawi, hostele tanie i bilet lotniczy też.

    Tylko mi się chce raju i ciszy 🙂

    Z góry dziekuję za każdą sugestię.

    Pozdrawiam Marta, ta która rusza na podbój raju 🙂

    1. Może być różnie, bo pora deszczowa dopiero sie skończyła/kończy (w zależności od regionu kraju). Tanie hostele na Perhentian nie mają zwykle kont na booking.com itp – obowiązuje zasada „Przyjdź pan i pytaj czy są pokoje”. Często pokoi nie ma i kończy się na kilkugodzinnym chodzeniu od hostelu do hostelu i błaganiu o łózko. Niektórzy kończą śpiąc na plaży :p Ale są tanie miejsca, np. tu: http://www.tripadvisor.com/Hotel_Review-g304004-d7985396-Reviews-RainForest_Camping_Perhentian_Island-Pulau_Perhentian_Kecil_Terengganu.html (spanie w namiocie). Łatwiej na pewno zorganizować hostel na Langkawi, ale wg mnie najpiękniejsze plaże są właśnie na Perhentian 🙂

  4. Właśnie jestem na Cameron Highlands i nie. polecam na dłużej niż 1 dzień, ponieważ nie ma za bardzo co robić, w Taman Raha jest jedną uliczką i krótkimi trasami tzw jungle path w okół. Po 4 godzinnej wycieczce nie ma po prostu co ze sobą począć. Mnie te wzgórza nie zachwyciły i nie ma opcji wykupienia wycieczki bez wizyty na kiczowatych farmach truskawek i motyli;/ Gdybym wyczytała wcześniej jak to wygląda spożytkowała bym też czas inaczej. Reszta rzeczy o których piszesz na prawdę godna polecenia i fajna. Dzięki za bloga i czas jaki na niego poświęcasz 🙂
    P.s nie jest zimno cały czas 26 stopni.

    1. Właśnie dlatego polecam Cameron Highlands na 1 dzień w moich rekomendacjach. Aczkolwiek osoby które lubią piesze wycieczki często zatrzymują się tu dłużej żeby pochodzić po wzgórzach. Co do opinii to oczywiście jest to kwestia subiektywna – co kto lubi. A co do temperatur – mamy teraz w Malezji najcieplejszy okres w roku, dlatego jest tak gorąco. Normalnie w CH temperatura to 20-22 stopnie, czyli jak na Malezję najzimniejsze możliwe miejsce 🙂 Pozdrawiam!

  5. Zu, jesteś wymiataczką. Właśnie razem z moim lubym organizujemy się na wyjazd – lecimy na 99% za tydzień w sobotę, decyzja ostatecznie zapadła W PIATEK 🙂
    Twój blog naprawdę urywa d. Wspaniała robota! Dzięki!!!

    1. Super! Wielkie dzięki za taką pozytywną wiadomość! Pisz przez Fb jesli masz jakieś konkretne pytania, chętnie pomogę 🙂 Powodzenia! Zu

  6. Hej Zuza, mam pytanie dotyczące Perhentian. Rozumiem, że spanie na plaży jest tam możliwe w razie nie znalezienia noclegu? czy jest tam niebezpiecznie? czy można spac pod gołym niebem? :p Z góry dziękuję za porady

    1. Możliwe pewnie jest, ale trzeba wziąć pod uwagę kilka rzeczy: 1) Mnóstwo komarów które pojawiają się po zachodzie słońca – bez ochrony typu moskitiera może być ciężko 2) Częste nocne opady deszczu 3) Dzikie zwierzęta, np. monitor lizards (coś jak nieco mniejszy waran z komodo) chodzące po wyspie. Więc z mojej strony – bardzo nie polecam.

  7. Hej, jesteśmy z przyjaciółka w Malezji, twój blog mega nam pomogł w planowaniu całego wyjazdu 🙂 W przyszłym tygodniu chciałyśmy na zakończenie całej wyprawy zatrzymać się na 3 dni na Borneo. Niestety dowiedziałyśmy się, że występuje tam realne zagrożenie malaria i japońskim zapaleniem mózgu, a nie przyjmujemy leków profilaktycznych/ nie jesteśmy zaszczepione. Orientujesz się może jak faktycznie wyglada sytuacja? Nie ma się czego bać czy lepiej nie ryzykować?

    1. Cześć! Według mnie nie jest to zagrożenie którym możnaby się bardzo przejmować. Po pierwsze: na malarię nie ma szczepienia, można tylko przeciwdziałać – wystarczy odpowiedni ubiór i stosowanie sprejów na moskity, plus spanie pod moskitierą. Po drugie: Japońskie zap. mózgu z tego co wiem jest ogromnie rzadkie. Więc według mnie jak najbardziej jedźcie!

  8. Hej,

    Pytanie: jesteś w stanie polecić jakąś miłą, ładną i względnie tanią wyspę z rafą?
    Mamy 3 tygodnie na Malezję (listopad/grudzień) i jak na razie mamy w planach Langkawi, Penang, KUL, Kuching, ale przydałoby się jakieś spokojne miejsce. Myślałem o Tioman lub Sibur Besar, ale nie wiem jak tam z cenami i pogodą w tym okresie.

    1. Hmm trochę średni czas na wyspy, bo będziecie akurat w środku monsunu i większość mniej będzie zamkniętych. Najlepiej napisz do hoteli w tych miejscach które cię interesują – Tioman jest spoko na przykład – i zapytaj czy będą otwarci i czy będzie kursował prom na wyspę. Niestety więcej nie jestem wam w stanie pomóc…

      1. Dzięki za odpowiedź, z tego co zdążyłem się zorientować to lepiej się w tym czasie nie pchać na wschód półwyspu. A na zachodzie? Pangkor, Penang, Langkawi? Tam powinna być trochę lepsza pogoda. Obstawiam, że na Borneo (Kuching i okolice), też możemy troszkę zmoknąć.

  9. Witaj! Dzięki za fantastycznego bloga 🙂 Wybieramy się w przyszłym tygodniu do Malezji, organizacja na wariackich papierach i dlatego muszę Cię prosić o parę wskazówek. Czy wRto wypożyczyć samochód czy zdecydowanie lepiej poruszać się autobusami? Chcemy koniecznie odwiedzić Taman Negara? Kocham naturę i bardzo chciałam tam pojechać ale to miejsce nie jest przez Ciebie polecane dlatego wolę się upewnić ;-). Czy łatwo pózniej dostać sie stamtąd do Cameron Highlands, np. Busem?

    1. Lepiej autobusami, będzie bezpieczniej i wygodniej. Tak, jeżdżą busy między Taman Negara i CH, rozkład i szczegóły na pewno są gdzieś w internecie (ja w TN nie byłam, więc się nie wypowiadam).

  10. Jeszcze jedno ważne pytanie 🙂 Czy warto zatrzymać się na parę dni na wyspie Pangkor czy pogoda bedzie okropna? Pozdrawiam serdecznie!

  11. Cześć, czy mogłabyś polecić która strona kontynentu na przełomie sierpnia/wrzesnia jest bardziej atrakcyjna pogodowo? Mam sprzeczne informacje:) Langkawi, Pinang – czy druga strona – Tioman albo Perhenian?

    1. Jedyne miejsce które na pewno wtedy odradzam to Langkawi. Wrzesien to najbardziej mokry miesiac w roku tam. Reszta – różnie, wszędzie będzie trochę padać, bo to początek monsunu. O ile są dostępne bilety na prom na Tioman i Perhentian na ten okres, to znaczy, że możesz jechać. Pozdrawiam!

  12. Witaj, wybieram się do Malezji w listopadzie i mam kilka pytań:
    1) jak wygląda kwestia bezpieczeństwa w Malezji ? Lecę z dziewczyną,więc musimy być przygotowani na wszystkie ewentualności 🙂
    2) czy powinniśmy się szczepić?
    3) jak oceniasz pogodę na II poł. listopada?
    4) Chcielibyśmy trochę pozwiedzać, a trochę czasu spędzić na rajskich plażach- coś prócz powyższej wyspy polecasz?
    5) Transport lotniczy- planujemy Kuala Lumpur (3-4 dni), Kota Bharu (4-5 dni, rajskie plaże?) i Penang (3 dni) i może coś jeszcze – przeloty są po 40 zł w dwie strony plus bagaż Air Asia. Co o tym myślisz?

    1. Cześć,

      1) Odpowiedź tu: https://zuinasia.com/2014/04/17/czy-w-malezji-i-w-azji-jest-bezpiecznie/
      2) punkt 1. i https://zuinasia.com/2015/10/05/pytania-wyjazd-do-malezji-faq-top-20-pytan/
      3) Zacznie już mocniej padać, bo to początek monsunu. Szczegóły: https://zuinasia.com/2014/06/23/kiedy-najlepiej-jechac-do-malezji-przeglad-miesiecy-pogoda-swieta-i-festiwale/
      4) Polecam mój plan zwiedzania w 12 dni, on jest zbalansowany właśnie na zwiedzanie i plażowanie: https://zuinasia.com/2015/07/14/malezja-w-niecale-2-tygodnie-12-dni-plan-budzet-inspiracja/
      5) To bardzo dobre ceny, wg mnie warto brać te bilety.
      Pozdrawiam,
      Zuza

      1. Dziękuję bardzo za odpowiedzi 😉
        a mam pytanko… jak wygląda sprawa z owadami, szczurami itp.? Moja drugia połówka ma fobię i to dla niej ważne, czy w tych miejscowościach może spotkać nieprzyjazne zwięrzęta 😉 (wstyd pytać podróżnika o takie rzeczy, ale niestety :P)

      2. Jasne, że są, w koncu to kraj tropikalny, W każdym kraju niedaleko równika są gekony, pająki, mrówki i karaluchy zarówno na ulicach jak i w domu. Sorry, taki mamy klimat 🙂 Ale można się przyzwyczaić!

  13. Hi,kiedy bylas ostatnio na Perhentianach,bo ja bylem w marcu po raz czwarty z rzedu i musze powiedziec iz bylem coraz mocniej rozczarowany,jakby z roku na rok coraz gorzej,a przedtem podobnie jak i Ty uwazalem ze to prawdziwy raj na ziemi.Jezdze zawsze na Long Beach ale spie w Shari LA,zawsze pod koniec lutego bo wtedy w tej zatoce sa swietne fale dodajace duzo uroku kapieli,woda rzeczywiscie boska….tym razem byl poczatek marca,fal ani sladu co jest normalne bo po monsoonie tez ani sladu poza kompletnie zdewastowana plaza ktora dopiero zaczeta przywracac do zycia coraz bardziej anektujac zreszta biznesowo.Jestem ciekaw relacji kogos kto zawita tam w styczniu,lutym 2107 roku bo chcialbym jeszcze raz sprawdzic czy to tylko byl taki pechowy rok czy tez wrocilo do normy,chociaz 3 lata temu lalo jak z cebra przez 3 dni wiec moze juz wtedy Bozia mnie ostrzegala….Pozdrawiam,jakbys potrzebowala jakichs info z Birmy pisz na mandaalay@gmail.com tam bylismy 11 razy wiec conieco juz wiemy.JAnnu

    1. Ostatnio byłam tam 1.5 roku temu, też spałam w Shari La i było ok. Ale niestety nie mam nowszych wieści póki co 😦

    2. Super Blog! Natchnął mnie do wyprawy do Malezji – wybieram się z żoną w lipcu 2017. Czy mogłabyś Zu pociągnąć trochę temat Perhentianów – są dwie wyspy Kecil i Besar – w którą celować? Różnią się czymś?

      Pozdr.

      PB

Dodaj komentarz