Malezję najlepiej poznaje się poprzez jedzenie. Serio! Przez moje pierwsze miesiące pobytu, codziennie wyciągałam moich malezyjskich współlokatorów na kolację, i za każdym razem prosiłam, żeby zabrali mnie w jakieś inne miejsce. Zaczęliśmy od smażonego ryżu w mamaku, ale później nastały czasy przeróżnych zup "zrób to sam", czyli steamboat-ów, potem byliśmy na grillu, potem na ręcznie… Czytaj dalej Wieczorny rynek z pysznym jedzeniem, czyli Pasar Malam
Tag: bazar
Ramadan w Malezji, czyli jak pościć i przytyć jednocześnie- uwaga, bardzo smakowity post!
2 lata temu, będąc w Turcji, udało mi się przetrwać Ramadan. Przetrwać - czyli nie jesć ani nie pić absolutnie nic, od wschodu do zachodu słońca. I tak przez kilka tygodni. Było ciężko, ale było warto. Szczególnie dla wspaniałego doświadczenia, jakim jest wieczorny posiłek ze znajomymi, pyszne jedzenie i... ten jeden moment, w którym rozlega… Czytaj dalej Ramadan w Malezji, czyli jak pościć i przytyć jednocześnie- uwaga, bardzo smakowity post!