Sporo podróżujesz, i nudzą cię standardowe hotele z zestawem szamponów w łazience i jednorazowymi klapkami w szafie? Albo może szukasz czegoś „innego” na czas podróży? A może po prostu lubisz robić zdjęcia i po prostu szukasz ciekawej scenerii do fotografowania w trakcie pobytu?
Miejsca „z duszą” poniżej 300 RM (~300 PLN) za noc
Niedawno dowiedziałam się, ze w Malezji można trafić na hotele, które nie przypominają w niczym Hiltona czy dormitorium w hostelu. Mają w sobie coś ciekawszego, „duszę”.
Słyszeliście kiedyś o hotelu lodowym na Islandii? Cały budynek zbudowany jest z wielkich brył lodu, łącznie z łóżkami i szklankami do picia. Ludzie zapisują się w kolejce na wykupienie tam nocy w hotelu z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem!
Dla mnie Islandia jest jednak zbyt zimna i za daleka, zdecydowanie preferuję ciepłe, tropikalne malezyjskie klimaty. Popytałam więc znajomych Malezyjczyków i przeczytałam masę artykułów, i voila! Oto lista najciekawszych, według mnie, miejsc, w których możecie spędzić ciekawie czas w Malezji.
A co jest najlepsze? Te miejsca nie są jeszcze bardzo wypromowane i często jeździ tam sporo Malezyjczyków na weekendy, a mało jest „białych turystów”. Jeśli preferujecie mniej turystyczne, oryginalne hotele – to może być strzał w dziesiątkę!
Znajdują się w całym kraju, więc nie ważne czy wpadacie na chwilę do Kuala Lumpur, na plażowanie na wyspach czy na herbatę na wzgórzach Cameron Highlands – na pewno znajdziecie hotel w Malezji, który wam się spodoba.
No i najważniejsze – wszystkie podpadają pod tanią i średnią kategorię hoteli – na pewno nie wydrylują wam portfela.
(artykuł nie jest w żaden sposób sponsorowany, to po prostu lista hoteli do których sama chciałabym pojechać!)
1. Tubotel Langkawi
Co powiecie na spanie w kolorowych, cementowych tubach, położonych zaraz przy plaży? Tubotel stawia na mega minimalistyczny, ale bardzo optymistyczny wystrój, i bliskość najbardziej znanej plaży na wyspie Langkawi – Cenang Beach. Podobno to miejsce jest idealne dla plażowych leniuchów – są tu leżaki i dzienne łóżka ustawione przy morzu, na miejscu jest też kawiarnia. Hotel organizuje też fakultatywne wycieczki, nurkowanie i co tylko sobie wymarzycie 🙂
Adres: Kuala Cenang, 07000 Pantai Cenang, Malaysia
Cena za pokój: od RM150 za noc | Oficjalna strona
2. Bustel Klebang, Malacca


Lubicie stare autobusy? Bez klimatyzacji, takie w których otwiera się okno, żeby poczuć orzeźwiające powietrze na twarzy? W Malezji bardzo rzadko spotkacie je na drodze – większość busów to nowoczesne maszyny… Ale za to możecie w takim „staruszku” zamieszkać na parę nocy!
W Melace, która znajduje się tylko 1.5 godziny drogi z Kuala Lumpur, jest sporo do zwiedzania. Jest piękna starówka, stare portugalskie żaglowce, unikalna pikantna kuchnia baba nyonya i… zestaw autobusów przerobionych na stylowe, retro pokoje hotelowe!
Oprócz busów-pokoi, są też busy z kawiarnią i restauracją! Bardzo fajna stacja wypadowa na weekendowe zwiedzanie Melaki! A zaraz po drugiej stronie drogi znajduje się plaża 🙂
PS W tej samej części miasta znajduje się punkt z kokosowymi shake’ami, znanymi na całą Malezję! Miejsce nazywa się Klebang Coconut Milkshake.
Adres: Kampung Batang 3 Timur, Tanjong Kling, Melaka, Malaysia
Cena: RM120 za noc, strona internetowa
3. Sekeping Serendah



Miejsce, o którym słyszałam już wielokrotnie od moich malezyjskich znajomych. Idealne miejsce jeśli chcecie być blisko natury , a jednocześnie mieć zagwarantowany wygodny materac i czystą toaletę 🙂
Sekeping Serendah położone jest w lesie deszczowym, zaledwie godzinę drogi z Kuala Lumpur.
Ośrodek zbudowany został bardzo minimalistycznie, w większości przypadków pokoje i domki nie mają ścian, tylko ogromne szyby – przez co można poczuć, że naprawdę śpi się w dżungli! A część pokojów posiada tylko dach – nie ma tam nawet ścian! Spanie pod moskitierą jest wskazane!
Można wybrać się na trekking do pobliskich wodospadów albo do wioski aborygenów, a wieczorem zrobić grilla na sprzęcie dostępnym na miejscu. A w ciągu dnia można… schłodzić się w basenie!
Jeden z ciekawszych hoteli jakie tu widziałam, naprawdę robi wrażenie!
PS Malezyjczycy uwielbiają ten ośrodek, często więc jest zarezerwowany na kilka tygodni wcześniej. Rezerwujcie pokój z odpowiednim wyprzedzeniem!
Cena: RM280 za noc| Strona internetowa
5. Hotele w kontenerach na polach ryżowych w Sekinchan



Sekinchan to mała wioska słynąca z produkcji ryżu, leżąca jakieś 50 minut drogi z Kuala Lumpur. Byłam tam jakiś czas temu na mojej urodzinowej wycieczce ze znajomymi, podziwiając jezioro tysiąca świetlików i wzgórze małp Bukit Melawati.
Pod wieczór znaleźliśmy między zielonymi ryżowymi polami ciekawe miejsce – hotel z kawiarnią urządzone w wielkim kontenerze! W kontenerach wycięto dziury i wstawiono ogromne okna, a w środku dla komfortu zamontowano klimatyzację. Relaks przy kawie i ciastku w przyjemnym chłodzie, podczas gdy na dworze pali słońce, a zielone pola ryżowe ciągną się aż po horyzont – to dopiero jest relaks!
Wielu lokalnych właścicieli pól załapało bluesa i otworzyło kontenerowe hotele i kawiarnie – niektóre mają nawet basen albo pole do mini-golfa!
Ceny są zwykle zbliżone. Tu przykładowe miejsce, adres i cena:
Farmville Cafe & Homestay
Adres: Lot 11304, Jalan Tepi Sawah | Kampung Site B Tambahan, Sekinchan 45400, Malaysia
Cena: RM98 za pokój dla 2 osób | Strona internetowa
6. Terra Tree House



Okolice Cameron Highlands na północy Malezji znane są głównie z malowniczych plantacji herbaty. Sama uwielbiam tu wracać, zwłaszcza na plantację BOH z jej pięknym tarasem z kawiarnią wiszącą nad polem herbacianym… No i nic nie przebije wieczornego hotpota z zupą ze świeżymi, lokalnymi warzywami!
Okazuje się, że podrzędne hoteliki w Tanah Rata (głównej miejscowości w Cameron Highlands) nie są jedyną opcją na zakwaterowanie. Nieco poza miastem, w dżungli, możecie zamieszkać w prawdziwym domku na drzewie!
Domki zbudowane są z plecionych mat i drewna palmowego, bojlery ogrzewane butlami z gazem, a śpi się tu podobno na pościeli z organicznej bawełny. Posiłki gotowane są przez właścicieli, którzy zaopatrują się w składniki na pobliskim targu.
Elektryczność dostępna jest tylko wieczorem i w nocy, ale w ciągu dnia nie będziecie jej potrzebować – atrakcji jest mnóstwo! Możecie zrobić sobie godzinny spacer do wodospadów albo odwiedzić lokalną farmę warzyw. Jest też możliwość zapisania się na lekcję gotowania!
Cena: RM120 za osobę za noc | Strona internetowa
Aż chce się wrócić… pokój w dżungli brzmi jak marzenie
1,3 genialne
jaaa chciałabym tam być
Zdecydowanie nr 3! Wspaniale to wygląda.
🙂
Skoro mamy już tuby na plaży, to może wato też dodać taki nocleg w dżungli 🙂 https://www.booking.com/hotel/my/danz-eco-resort.pl.html?label=gen173nr-1DCAEoggJCAlhYSDNiBW5vcmVmaLYBiAEBmAEewgEKd2luZG93cyAxMMgBDNgBA-gBAZICAXmoAgM;sid=0802ec8c603b5a0cc5f63c5dd5b0b2b8;all_sr_blocks=196261002_96775996_0_17_0;checkin=2017-06-21;checkout=2017-06-22;dest_id=3297;dest_type=region;dist=0;group_adults=2;highlighted_blocks=196261002_96775996_0_17_0;hpos=1;room1=A%2CA;sb_price_type=total;srfid=212e5fe054c149023dc3924c0234c7515a34b899X1;type=total;ucfs=1&#hotelTmpl.
Planuję wizytę w czerwcu, więc po powrocie mogę podzielić się opinią 🙂