Własnych postanowień nie należy łamać, oczywiście. Wiem o tym bardzo dobrze. Ostatnio jednak odczuwam silny dyskomfort mentalny - złamałam moje silne postanowienie dotyczące podróżowania. Chodzi o Tajlandię. Od samego przyjazdu do Malezji wiedziałam, że chcę podróżować, zobaczyć jak najwięcej azjatyckich krajów - byle nie Tajlandię. Mimo bliskiego położenia i tanich połączeń odrzucało mnie kompletne uturystycznienie… Czytaj dalej Dlaczego czasem warto złamać własne postanowienia – czyli wyprawa do Tajlandii, dzień pierwszy (Hat Yai)